Podobnie jak poprzedni, nadchodzący tydzień nie będzie obfitował w zbyt wiele danych, które mogą mocno wpływać na rynki finansowe. Dopiero w piątek inwestorzy otrzymają dane na temat inflacji z Kanady, indeksu PMI z Europy i Stanów Zjednoczonych. Znowu główne skrzypce będzie grała polityka, czyli wojna celna między USA i Chinami. Prezydent Stanów Zjednoczonych zapowiedział obciążenie chińskiego importu cłami o wartości 200 miliardów dolarów. Dotychczas informacja ta nie wpłynęła na rynki walutowe. O godzinie 12-tej dolara wyceniano na 3,68 złotego, funta na 4,82, franka 3,81, a euro na 4,29 złotego.
Ekspert Pluskantor.pl