Poniedziałek przynosi nieznaczną zmienność na rynku walutowym. To się może jednak wkrótce zmienić, przed nami pierwsze wystąpienie obecnego prezydenta USA w Kongresie. W Europie tydzień rozpoczął się od lekkiej poprawy nastrojów za sprawą sondaży z Francji. Pomaga to też złotemu. Tylko frank podrożał. Ceny pozostałych walut bez większych zmian. O godzinie 11-tej za franka płacono 4,0492 złotego. Kursy pozostałych walut niezmienne. Za euro płacono 4,3136 złotego, a za dolara amerykańskiego 4,0718 złotego. Funt brytyjski kosztował w tym samym czasie 5,0623 złotego.
Ekspert Pluskantor.pl