Różne dane, które sukcesywnie napływają dzisiaj z poszczególnych gospodarek europejskich nie mają jak dotąd większego wpływu na rynki walutowe. Płace w Polsce w ciągu ostatniego roku wzrosły o 6,5% i jest to mniej od oczekiwanego wzrostu. Zatrudnienie wzrosło o 4,5%. Z kolei inflacja CPI w strefie euro za listopad liczona w stosunku rocznym wyniosła 1,5%.
Po godzinie piętnastej w poniedziałek euro było wyceniane na blisko 4,21 złotego. Dolar amerykański kosztował 3,56 złotego, a funt brytyjski 4,78 złotego, a franka płacono 3,61 złotego.
Ekspert Pluskantor.pl