Na rynku ropy naftowej mamy dość niespodziewaną hossę. Według analityków finansowych może to być powodem inflacji na rynkach globalnych, a ta może obudzić banki centralne z uśpienia. Jeśli tak się stanie, na rynkach walutowych możemy mieć większy ruch.
Tymczasem we wtorek na rynkach walut nadal jest dość sennie. Przed południem notujemy wzrost notowań funta i spadek euro. Kurs GBP do PLN wynosił 4,81, EUR 4,23, USD 3,65, a CHF do PLN także 3.65.
Ekspert Pluskantor.pl