Dno spowolnienia gospodarczego w Polsce mamy już za sobą – wynika z najnowszego odczytu wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu. Wiele wskazuje także na to, że w tym roku wzrośnie polski eksport. Pozytywne wieści płyną także ze strefy euro, gdzie po długim okresie zastoju widać pierwsze sygnały końca recesji. Nastroje w europejskim przemyśle są najlepsze od dwóch lat, wynika z wczorajszego raportu Markit, międzynarodowego instytutu badawczego. Mierzący klimat przemysłowców indeks PMI dla strefy euro po raz pierwszy od czerwca 2011 roku przebił barierę 50 punktów, która oddziela rozwój od recesji. O bardzo dobrym wyniku można mówić w przypadku największej gospodarki Starego Kontynentu – Niemiec. Tam PMI za lipiec wzrósł do 50,7 punktów. W Polsce wraca optymizm. Przemysłowy wskaźnik PMI w Polsce po raz pierwszy od 15 miesięcy przekroczył poziom 50 punktów i wyniósł dokładnie 51,1 punktu. Wydarzenie ważne, bo pokazuje, że nastroje wśród przedsiębiorców nastroje się poprawiają. To sygnał odbicia gospodarczego, który jest tym mocniejszy, że towarzyszą mu jednocześnie dobre dane dotyczące polskiego eksportu. A to właśnie sprzedaż towarów za granicę pozwoliła naszemu wzrostowi gospodarczemu utrzymać się na plusie w okresie spowolnienia.