PKB USA skurczy się o 6,1 proc. w I kwartale 2014 r. Stopa bezrobocia wzrośnie do 11,3 proc. w połowie 2015 r. To tylko hipoteza – zastrzega Fed, żeby nikogo nie przerazić. Amerykańskie banki muszą pokazać, że nawet w skrajnych warunkach ochronią kapitał, zaabsorbują straty i dalej będą udzielać kredytów. Zwłaszcza amerykańskie filie banków europejskich. O jakie banki została rozszerzona lista? Przede wszystkim o amerykańskie spółki europejskich gigantów. Są na niej m.in. BBVA Compass Bancshares, HSBC North America Holdings, RBS Citizens Financial Group i Santander Holdings USA. W Europie ostatnie testy warunków skrajnych przeprowadził w 2011 roku Europejski Urząd Nadzoru Bankowego EBA. Przygotowania do kolejnych testów właśnie rozpoczął Europejski Bank Centralny. Ich wyniki będą jednak znane dopiero w listopadzie przyszłego roku. Widać, że Fed nie chce czekać do tego czasu, żeby wiedzieć, co dzieje się ze spółkami europejskich gigantów operującymi w Ameryce i jakie tworzą systemowe ryzyko.