Od kilku dni na rynku walutowym obserwujemy pęd dolara ku górze. Inwestorzy z niecierpliwością oczekują na korektę, mimo, że chwilowo nie widać czynników, które mogłyby zatrzymać rozpędzonego dolara. W czwartkowe południe dolar amerykański kosztował 4,1328 złotego. Podobnie kurs franka kształtował się na poziomie 4,13 złotego. Za euro płacono w tym czasie 4,4358 złotego, a za funta 5,1567 złotego.